Enik Nochal Enik Nochal
384
BLOG

"Saligia - gniew" - film (cz.6) czyli polowanie na Kaczyńskich

Enik Nochal Enik Nochal Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Dla jednych grzech jest znakiem zakazu, dla innych - drogowskazem.


GNIEW

Tydzień temu mieliśmy pokazową próbkę gniewu w wykonaniu mistrza gatunku - Stefana Niesiołowskiago. Codziennie w prasie, telewizji, internecie ukazują się wywiady z politykami, artystami i wszelkiej maści celebrytami, którzy jakby od niechcenia muszą "uszczypnąć" któregoś z braci Kaczyńskich. Czy będzie to pani Elżbieta Zapendowska, Maciej Maleńczuk czy profesor Tomasz Nałęcz - nieważne. Ważne, aby opluć, spotwarzyć, obrazić. Przemysł pogardy wyprodukował dziesiątki innych osobników, dla których życiową misją jest "polowanie na Kaczyńskiego".
W tym filmie przedstawiłem kilka przykładów wypowiedzi prominentnych osób, które poszły ździebko za daleko. Wyobraźmy sobie, jaki odzew głównonurtowych środków masowego przekazu spowodowałyby te same słowa, ale wypowiedziane przez Pisowca o np. Donaldzie Tusku.
Niestety, asymetria interpretacji wypowiedzi trwa i widać ciche przyzwolenie środowisk dziennikarskich "pierwszego obiegu" na tego typu skandaliczne wydarzenia.
Dla mnie jednak bardziej wstrząsająca od słów, jest reakcja słuchaczy na nie. Proszę obejrzeć wystąpienie Władysława Bartoszewskiego. Jego wypowiedź o "psychicznych dewiantach" spotkała się z bardzo ciepłym, wręcz entuzjastycznym przyjęciem sali. Przerażająca wręcz jest długość owacji publiczności, po każdym obraźliwym wersecie wypowiedzianym przez wspomnianego mówcę.
Wiadomo, że ta nagonka doprowadziła do tragedii w Łodzi. Wiadomo, że Prezydent Lech Kaczyński nie żyje.  Jednak niewybredne ataki na "Kaczory" trwają nadal i zapewne jeszcze długo trwać będą. Teraz jest już jasne, że ta uruchomiona kilka lat temu maszyna pogardy nie posiada wyłącznika.

A jeszcze w 1989 Gazeta Wyborcza tak pisała o braciach:
Obaj, ponieważ wszystko robią razem, byli już w latach 70-tych wybitnymi (choć trzymali się w cieniu) działaczami opozycji demokratycznej. Od 1980 roku są czołowymi ekspertami Solidarności. (...) "Kaczory" były nierozłączne podczas ubiegłorocznych strajków w Stoczni Gdańskiej, po bratersku śpiąc na jednym płacie styropianu. Cechy osobiste, jakie przypisywała im Gazeta Wyborcza w tamtych czasach to poczucie humoru, inteligencja, upór, skromność i flegmatyczny spokój.
(w/w fragment  pochodzi z książki pani Teresy Bochwic pt. "Odwrotna strona medalu" wydanej w 1991 r.)


Zapraszam na film pt: Saligia - gniew
 


 

 

 

Enik Nochal
O mnie Enik Nochal

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości